PAX East przyciągnął przez trzy dni około 100 tysięcy widzów. Po upadku targów E3 w Los Angeles bostońska impreza stała się największym tego typu wydarzeniem w USA i jednocześnie jednym z największych na świecie.
Tradycją targów jest promowanie twórców niezależnych w większym stopniu niż na podobnych targach. Branża indie zawsze uznawała PAX za najważniejsze dla siebie wydarzenie w całorocznym kalendarzu.
Swoje produkty i usługi w Boston Convention and Exhibition Center prezentowało ponad 250 firm z całego świata. Wśród nich były Bandai Namco, Aorus, Funcom INC, Tate Multimedia, Larian Studios, Limited Run Games czy tacy weterani jak Atari albo Apogee Entertainment. PAX East to także panele dyskusyjne, turnieje e-sportowe, cosplay oraz spotkania wspólnoty graczy, nie tylko przy klawiaturach.
Na polskim narodowym stoisku 16 firm wystawiało swoje ukończone lub znajdujące się w końcowej fazie tworzenia produkcje. Były to następujące tytuły: Corriden, W.A.N.D. Project, Tales of Candleforth, Unbroken, Haunted House Renovator, Bot Crafter, Terrastorm, Disco Samurai, Kamikaze Lassplanes, Polygon Storm, Cosmo Pirates, Planetiles, Heading Out, Tarnished Blood, Yet Another Fantasy Title oraz Be my Horde.
Warto podkreślić, że Games from Poland, bo taką nazwę nosiło polskie stoisko, było jedynym stoiskiem narodowym na PAX East. Tylko dzięki wieloletnim kontaktom z organizatorami targów udaje się doprowadzić do takiego fenomenu, zapewniającego rodzimym twórcom niepowtarzalną okazję do zaprezentowania swoich tytułów.